Present Simple || Angielski dla wzrokowców

Dziś będzie bardzo merytorycznie i mam mocne postanowienie częściej publikować materiały do nauki angielskiego, które (mam nadzieję ;D ) poszerzą Twoje językowe horyzonty w bezbolesny sposób. 😉

 

VIDEO –> 🙂 

 

 

MAPY MYŚLI

Żeby ogarnąć dlaczego uczę czasów w angielskim w taki, a nie inny sposób, musimy wrócić do źródła. 😉 Jeśli znasz moje metody nauczania, od razu możesz zjechać na dół i przejść do czasu Present Simple. 😉

Mapy myśli wymyślił Tony Buzan i w swojej metodzie nauki uwzględnił 2 bardzo istotne fakty: pamiętamy przede wszystkim obrazy (pamięć wzrokowa) oraz ich lokalizację (pamięć przestrzenna).

Mapy myśli rysujemy na kartkach ustawionych poziomo, najlepiej kolorowych, w centrum zapisujemy temat (wielkimi literami, żeby mózg miał mniejsze problemy z odczytaniem) i rozpoczynamy zapis w prawym górnym rogu, a następnie poruszamy wokół tytułu zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Widziałam, że dużo osób traktuje mapy myśli jak takiego „pajączka” do burzy mózgów.

Gdy pełnią one taką właśnie funkcję – narzędzia do szukania luźnych skojarzeń i rozwiązywania problemów – może i się sprawdzają. Jednak aby taka mapa myśli miała nam służyć do nauki, musimy ją nieco zmodyfikować (i naszpikować obrazkami). Więcej powinno być więc malowania i mazaków/kredek, aniżeli czcionki. 😉

 

DLACZEGO TAK TRUDNO OGARNĄĆ CZASY?

Ponieważ jesteśmy przekonani, że w języku polskim mamy tylko 3: przeszły, teraźniejszy i przyszły. 😉 Zapominamy jednak, że mamy tzw. końcówki fleksyjne (np. poSZŁA, poSZEDŁ, poSZLIŚMY, itd.) i tryb dokonany i niedokonany (np. OBEJRZAŁAM i OGLĄDAŁAM).

Granice między czasami są w innym miejscu. Nie możemy się już ograniczyć tylko do tego KIEDY dana czynność ma/miała miejsce, ale należy wziąć pod uwagę także jej rodzaj (np. długość, skutki, podany czas, itp.).

Ale nie panikujemy, to naprawdę nie jest takie trudne. 😉
Jedziemy. 😉

 

PRESENT SIMPLE – KIEDY GO UŻYWAMY

 

 

 

KSIĄŻKA Z OPISEM 7 PODSTAWOWYCH CZASÓW –>  🙂  

KURS VIDEO (WYJAŚNIENIE ZASTOSOWAŃ PRZY POMOCY MAP MYŚLI)

 

 

 

 

JAK BUDUJEMY ZDANIA

Niektórym (anglistom 😛 ) mój sposób tłumaczenia może nie przypaść do gustu, ale,

jak śpiewa Demi Lovato:

Oooooh! Oooooh! Oooooh! I really don’t care! 😀

 

Sugeruję wydrukować sobie powyższe ściągawki. Jeżeli pracujesz z artykułem, a nie video, które nagrałam, równocześnie czytaj i zerkaj na grafiki. A teraz do rzeczy. 🙂

 

Zdania w czasie Present Simple możemy zwykle przyporządkować do jednej z trzech kategorii:

 

1) Zdania, w których występuje czasownik BYĆ i słychać to nawet w tłumaczeniu. 😉 

Np. Ja jestem Twoją nauczycielką.
I am your teacher.

On nie jest zmęczony.
He is not tired.

Gdzie ona jest?
Where is she?

Tutaj zdanie twierdzące budujemy używając odmienionego przez osoby czasownika być, tj.
I am
you are
he is
she is
we are
you are
they are

Przeczenia tworzymy przez dodanie „not”, czyli
– am not
– are nor (aren’t)
– is not (isn’t)

A pytania przez tzw. inwersję, tzn. zmieniamy kolejność słów w zdaniu i gdy zadajemy pytanie zaczynające się od CZY, czasownik „BYĆ” wędruje na początek.

Np. Czy ty jesteś głodna?  Are you hungry?
Czy oni są w domu? Are they at home?

 

Jeśli nie oczekujemy prostej odpowiedzi TAK/NIE, a chcemy zapytać GDZIE, DLACZEGO, KIEDY, itp., wówczas to właśnie pytanie będzie stało na początku.

Gdzie ona jest? Where is she?
Dlaczego tu jesteś? Why are you here?
Kiedy jest lekcja? When is the lesson?

 

2) Zdania z wszystkimi pozostałymi czasownikami. 😉

 

Biegać, spać, skakać, wstawać, itp., itd. 😉 Mówimy o czasie teraźniejszym PROSTYM, a dlatego prostym, że często nie wymaga od nas żadnych końcówek w zdaniach twierdzących. 😉

Wyjątek stanowią zdania, w których podmiot (czyli wykonawca czynności 😉 ), to ONA, ON lub ONO.
Wtedy dodajemy do czasownika -s
lub -es, jeśli czasownik kończy się na głoskę szeleszczącą, np. -s, -sh, -ch, -ss lub na -o, -x.

Ja lubię czekoladę.
I like chocolate.

On codziennie wstaje o 7.
He gets up at 7 every day.

W przeczeniach używamy operatora DON’T i DOESN’T.

DOESN’T gdy przeczenie dotyczy  HE/ SHE / IT. DON’T do całej reszty. 😉

Ja tu nie mieszkam.
I don’t live here.

Ona nie ma psa.
She doesn’t have a dog.

 

W pytaniach „CZY” operator wędruje na sam początek. No, chyba, że chcemy zapytać GDZIE, JAK , DLACZEGO, itp., to wtedy pytanie szczegółowe będzie na początku. 😉

Czy ty lubisz czekoladę?
Do you like chocolate?

Czy on lubi psy?
Does he like dogs?

Gdzie oni mieszkają?
Where do they live?

Jakiego rodzaju samochód on ma?
What kid of car does he have?

 

3) Pytanie o wykonawcę czynności, czyli WHO lub czasami WHAT.

Struktura tych pytań jest inna on większości. W większości bowiem używamy operatora DO lub DOES. Trzeba jednak nadmienić, że opera dostosowujemy przecież właśnie do OSOBY, a skoro pytamy o wykonawcę czynności, to i operatora nie ma do czego dostosować. 😉 Stąd różnica w pytaniach. 😉

Efekt? Pytanie traktujemy trochę jak zdanie twierdzące i tak, jakbyśmy używali 3 osoby w l.poj. Innymi słowy –> dodajemy końcówkę -s   lub  -es.

Ewentualnie DOESN’T, jeśli pytanie tego wymaga. Np. Kto nie lubi kawy?

Kto tutaj mieszka?
Who lives here?

Kto daje ci kwiaty każdego dnia?
Who gives you flowers every day.

Co buduje kopce i nie za dobrze widzi?
What builds mounds and can’t see very well?

Kto nie lubi kawy?
Who doesn’t like coffee?